czwartek, 4 sierpnia 2016

43




Nienawidzę konfrontacji. Naprawdę tego nienawidzę, ale miałam bezsenną noc, cały czas przed oczami miałam ten filmik, nie mogłam nawet nic zjeść. Wciąż nie zdecydowałam się co zrobię.Czułam się źle z tym co zrobił, ale byłam wkurzona, że nawet po tym co zrobił zabrał mi moje dziewictwo chociaż robił do kilka dni wcześniej.
A  ja nawet  nie wiem czy nie spał z Jade więcej niż ten jeden raz odkąd zaczęliśmy się spotykać. Zastanawiam się czy ja go naprawdę znam. Potrzebuje  tak wiele pieprzonych odpowiedzi! Tak czy inaczej lepiej, żeby było mu naprawdę przykro. Byłoby źle jakbym mu wybaczyła.
A może mogłabym zostać w domu na resztę mojego życia i nigdy więcej nie zobaczyć manipulującej twarzy Zayna. Wiem, że jest yo nie możliwe i  muszę chodzić do szkoły.
***
Zdecydowałam się mieć to za sobą, poszłam do szkoły trochę wcześniej, więc mogłam spotkać się z nim przed jego szafką, zanim zaczną się lekcje.
Kiedy  go dostrzegłam pojawiającego się na korytarzu, jego oczy skierowane był w telefon. Poczułam straszny ból w brzuchu. Kiedy podniósł wzrok, zobaczył mnie stojącą pod szafką, a  jego twarz rozpromieniła się. Muszę przyznać, że wyglądał  wspaniale w niebieskiej koszulce, jego wygląd sprawia, że skręca mnie w środku. Nie odwzajemniłam uśmiechu, nawet się nie poruszyłam.
Jego uśmiech zniknął kiedy próbował do mnie dotrzeć.
-Czy coś jest nie tak?- zapytał, lekko marszcząc brwi.
Tak.
-Wiem, że spałeś z Jade,kiedy wyjechałam.-  mój głos jest całkowicie pozbawiony emocji, spojrzałam prosto w jego oczy.
-Co?- powiedział, a jego oczy i brwi znajdowały się w tej samej lini. - Nie, nie zrobiłem tego?- wyglądał raczej na urażonego. Zrobił krok do tyłu i podrapał się po karku.
Ja tylko groźnie na niego patrzałam. On jest tak dobry w kłamaniu.
- Naprawdę, nie masz nic więcej do powiedzenia?- Zapytałam, zwalczając moją chęć uderzenia go.
- Ja... Dlaczego o tym w ogóle mówisz?
Zrobił krok do przodu, zbliżając się do mnie bardziej.
-Nie zbliżaj się do mnie. - Syknęłam. Spojrzał na mnie oniemiały tymi swoimi wielkimi oczami.
***
ZAYN POV
 Ona mnie po prostu rzuciła.
Stałem na korytarzu sam, kompletnie zagubiony w słowach, tylko paru uczniów udało się do swoich szafek. Co się właśnie kurwa stało?  Miałem wrażenie, że wszyscy się na mnie patrzą. Nie to była tylko Jade, na jej twarzy pojawił się uśmiech. Kurwa nie mogę w to uwierzyć.
Poszedłem do niej , pozwoliłem pokazać jej jak bardzo jestem wkurzony. Nie wyglądała na zbyt pewną siebie kiedy złapałem ją mocną za ramię i wyprowadziłem na zewnątrz.
-Coś ty zrobiła? - zapytałem i otworzyłem szeroko oczy.
-Nie wiem, co miałabym zrobić?- Próbowała być arogancka, ale nie wychodziło jej to, Potrząsłem ją
Złapałem ją mocniej.
-Słyszałaś mnie. - przycisnąłem ją na ścianę naprzeciwko mnie.
-Puść mnie, Jezu. - uśmiechnęła się ponownie, ale wierciła się z bólu.
Puściłem ją, spojrzała na swoje ramie gdzie dostrzegła czerwone ślady na swoich. Oh dobra.
- W porządku. - westchnęła prostując się i podnosząc swoje piersi, dając mi lepszy widok. Jakby tego chciał.
-Dałam je kopię filmiku.- powiedziała patrząc się na swoje stopy, a potem na mnie. Jej niebieskie oczy wydawały się bardziej niebieskie z jej ciemnymi włosami. Zawsze uważałem, że jest piękna, ale teraz jest zimna. Zrobiłem krok do tyłu.
-Jaki filmik?- nie miałem pojęcia o czym ona mówi.
-Seks taśmę.- powiedziała z pustym wzrokiem.
Otworzyłem szeroko oczy.
-TY COOO?-
Kurwa! Ona tego nie zrobiła. Zacisnęłam szybko ręce wokół jej ramienia i przycisnęłam ją ponownie do ściany. Zły nawyk tak myślę, ale za to bardzo efektywny.
Ona pozwoliła Zoe oglądać naszą seks taśmę?!  Jak bardzo ona jest chora?! Ona teraz myśli, że to się działo tydzień temu. Pieprzona suka!
-Dobra, ale to nie wszystko. Boże mógłbyś wyluzować. - przewróciła oczami. Dziwka. Jej głos był arogancki. - To wszystko było dla zabawy.Chciałam się z nią podroczyć.- Dla zabawy? Zoe ze mną zerwała?! 
Jak kurwa mam ją przekonać kiedy ma na dowód seks taśmę- to wygląda jak jakiś dowód.
Jade musiała zobaczyć, że jestem sfrustrowany, ponieważ zaczęła mówić. - Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie sądziłam, że to kupi... Wow spójrz jak w ciebie wierzy.- zaczęła się głośno śmiać. Popchałem ją na ścianę i jestem pewny, że zostawię jej ślady.
- Tak, dobrze kurwa seks taśma jest naprawdę przekonująca nawet jeśli chodzi o mnie. Ale prawda jest taka, że nie pieprzyłbym cię nawet  jeśliby  mi zapłacili. - odpowiedziałem wiedziałem, że uderzy ją do głęboko, zranię je uczucia. chociaż ona nie daje tego  po sobie znać.
-Oczywiście, że będziesz. Oboje wiemy, że Zayn Malik nie może za długo wytrzymać bez seksu. - Wybuchła śmiechem, ponownie.- Zaprosiłeś mnie do swojego mieszkania na noc, pamiętasz? Coś się musiało wydarzyć między nami, jeśli nie upadłeś na podłogę w łazience, nie zapraszałbyś mnie jakby nic się nie zaczęło.- powiedziała i pociągła twarz.
Pamiętam każdy moment po tym jak wypiłem palącą ciecz. I w żadnym wypadku nie pamiętam, żę bym się nią pieprzył. Byłem pijany, ale nie  tak bardzo.
-Kłamiesz nic się nie działo. Byłem pijany i chciałem ci tylko pokazać mieszkanie. - powiedziałem jakbym chciał przekonać samego siebie. Mam małą czarną dziurę z tego wieczoru. Ona kłamie wiem to. Dlaczego chciałem jej pokazać mieszkanie?  Dlaczego nie kazałem jej się pieprzyć ?
Nie wiem jak wytłumaczę to Zoe. To wszystko jest porąbane.To znaczy ja - moja osoba, nie jestem do końca pewny co robiłem w nocy.
I o co chodziło Jade z "Coś się musiało wydarzyć między nami..."- Czy ją pocałowałem? Cholera nie pamiętam.
-Mógłbyś mnie teraz puścić? - zapytała mnie, zrobiłem to. Poczułem czyjeś dłonie na moim ramieniu.
To był Jai oczywiście. Kurwa wspaniale.
-Hej co tu się kurwa dzieje?- Jego wzrok był zwrócony to na mnie to na jego siostrę. Uśmiechnąłem się zadowolony z siebie.
-Zostaw to Jai- Powiedziałem i spojrzałem na niego poirytowany tak jak zawsze patrzę się na mojego brata.
-Skrzywdził cię?- Zapytał Jade, ale jej oczy wpatrzone były we mnie.
- Nie jest ok Jai.- powiedziała Jade. Położyła dłoń na moim ramieniu, a potem się w mnie wtuliła
Jai spojrzał się na mnie.
-Myślałem, że masz dziewczynę?- powiedział. Tak powiedz to Jade.
-Tak mam, ale chyba powinieneś to powiedzieć tej suce 'twojej siostrze', żeby trzymała się z dala ode mnie.

1 komentarz: